sobota, 7 marca 2015

Super Wycieczka do Warszawy:)

Wycieczka do Warszawy

Za nami jedno z ciekawszych wydarzeń w historii Leśnych Duszków.  Trzeba przyznać, iż w ciągu jednego dnia udało nam się zrobić dosyć sporo. Przyjechaliśmy do Warszawy o godzinie 8.30. W 1,5 godziny zdążyliśmy odwiedzić grób Aleksandra Kamińskiego oraz kwatery Szarych Szeregów. Następnie przemieściliśmy się autokarem do centrum i zobaczyliśmy pomnik Małego Powstańca. O 10.15 byliśmy już pod Centrum Nauki Kopernik. Tutaj spędziliśmy dzień, aż do 18.30. Co robiliśmy przez ten czas? Podzieliśmy się na 5 grup po 11 osób. Każda grupa miała wraz z opiekunem inny kolor chusty. W małych grupach mogliśmy zobaczyć więcej. Każdy dostał też identyfikator z numerami kontaktowymi (choć nikt na szczęście nam się nie zapodział :) ) . Identyfikatory przy okazji przydały się do schowania indywidualnych kart dostępu, służących do aktywowania atrakcji oraz przechodzenia przez bramki. Rano wzięliśmy udział w warsztatach muzycznych, gdzie poznaliśmy nowość - BumBum Rurki. Są to tuby, które służą do wykonywania dźwięków o różnej tonacji w celu odegrania różnych melodii. Jest to tak świetna rzecz, iż nasza gromada planuje zakup własnego zestawu:) O 12.00 zuchy zjadły obiadek. Podano nam zupkę pomidorową oraz paluszki rybne z tłuczonymi ziemniaczkami. Po obiedzie wzięliśmy udział w dwóch sztukach teatralnych w Teatrze Robotycznym, gdzie aktorami były roboty, oraz w Teatrze Wysokich Napięć, gdzie dowiedzieliśmy się sporo o energii elektrycznej. W między czasie zuchy brały udział w majsterkach oraz poznawały około 400 stanowisk z ciekawymi atrakcjami. O 15.30 udaliśmy się do Planetarium, gdzie czekał nas godzinny pokaz Kosmos 3D. Dowiedzieliśmy się sporo o Marsie, oraz kosmonautach. Do 18.15 zuchy spędziły czas na odwiedzaniu miejsc, w których jeszcze nie były. O 18.30 ubraliśmy kurtki i udaliśmy autokarem w drogę powrotną. Po 5 minutach prawie wszystkie zuchy już spały:) Trzeba przyznać, iż był to bardzo aktywny dzień.

Więcej zdjęć w galerii - kliknij - tutaj





















































3 komentarze :

  1. Widać że wszyscy zadowoleni. Pozdrawiam. Hania Ożóg

    OdpowiedzUsuń
  2. Maja zachwycona, ale tak ją wycieczka zmęczyła, że na zbiórkę nie dotarła ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Michał,

    więcej takich własnych marzeń i celów, bo dzięki temu nasze zuchy otrzymują ogromną dawkę frajdy w trakcie ich realizacji.
    Jaki kolejny cel?
    Pozdrawiam
    Tomek

    OdpowiedzUsuń