Akcja - Czyń dobro na Święta

1. Eliza Szwarc -

Trzeci rok z rzędu przygotowuje wraz z mamą pierniczki. Ale nie po to, żeby je zjeść, bo święta to nie tylko jedzenie i zabawa, ale żeby pomóc, to własnoręcznie je ozdabia, pakuje i przekazuje na rzecz schroniska dla Bezdomnych zwierząt w Świdnicy.

W tym roku przygotowała prawie 50 paczuszek, które trafią na niedzielny kiermasz w schronisku oraz na stoisko schroniska podczas jarmarku bozonarodzeniowego na świdnickim Rynku. 

Cały dochód ze sprzedaży tych słodkości zasili fundusz bezdomnych zwierząt.

Stało się to niejako naszą rodzinną tradycją i jest najważniejszym tematem i zadaniem do wykonania w okresie przedświątecznym. 

W tym roku również kilka paczuszek więcej zostało wykonanych i podarowanych przez Elizę sąsiadkom, które kupiły cegiełki gromady. 

2. Mariusz Chomiak -

Nasz zuch zbiera dany do akcji pomocy dla domu dziecka. - artykuł kliknij tutaj

3.

Zuzanna Panek. 

W tym roku pierwszy raz wzięłam udział w akcji "Czyn dobro na święta " i sprawiło mi to ogromna satysfakcję i radość,  że mogłam pomoc osoba w potrzebie . Wspólnie z mamą zorganizowaliśmy zbiórkę ubrań.  Pisałyśmy do znajomych i również ogłosiliśmy akcję na facebooku . Zebrało się bardzo dużo rzeczy , które całą rodziną ( Ja mama  oraz tata ) przeglądaliśmy i pakowaliśmy do dużych worków .  Kiedy już uzbierało nam się kilka worków zawiozłyśmy je do stowarzyszenia " Świętego Brata Alberta " W Świdnicy . Przyjęli nas tam bardzo ciepło, szczerze dziękując za dary . W przyszłym roku na pewno kolejny raz zorganizujemy taka zbiórkę  :)  

Na pierwszym zdjęciu jestem z Panem od Którego wspólnie z mamą odbierałyśmy dary . Na drugim zdjęciu jesteśmy z przemiła Panią ze Stowarzyszenia "Świętego Brata Alberta " , która odebrała od nas dary . 

4. Maja Witkowska w ramach pomocy świątecznej była w schronisku dla psów z prezentami.

5. Ola Rozenek upiekła tort na akcję charytatywną

6 W tym roku Ala razem z mama przygotowała paczkę z  ubraniami i zabawkami, które wyślemy potrzebującej rodzinie wielodzietnej. Zrobiłyśmy też zakupy i dołączyłyśmy się do akcji zorganizowanej przez Zucha Mariusza.