Szanowni Państwo, Rodzice, Zuchy oraz harcerze, którzy czytacie naszego bloga. Zbliża się koniec roku więc czas na kilka podsumowań. Dodatkowo refleksje drużynowego wywołał Zlot Chorągwi Dolnośląskiej oraz przyznanie drużynowemu medalu za zasługi dla ZHP.
Co prawda jeden medal przypina się tylko do jednego munduru. Jednak medal ma cztery ramiona i do tych ramion odniosę się w poniższym tekście. Chciałbym, abyśmy przez chwilę spojrzeli na naszą gromadę zuchową jak na medal. Co sprawia, że działamy i robimy to dobrze?
Gromada zuchowa to przede wszystkim zuchy. Zuchom musi się podobać, zuchy uczestniczą w zbiórkach i wyjazdach. Nawet nie zdając sobie sprawy, pod przykrywką dobrej zabawy wpajamy zuchom mnóstwo nauki i pozytywnych wartości. Bez naszych zuchów nie byłoby gromady. Zuchom dziękuję, iż są odważne i starają się być coraz lepsze.
Gromada zuchowa to obozy i zimowiska. Moim zdaniem gromada nie ma sensu istnienia bez możliwości pojechania i sprawdzenia się na obozie. Od dwóch lat nasze obozy i zimowiska wspaniale organizuje druh Kuba Pucelik. Bez druha Kuby nie byłoby gromady i za to Kubie serdecznie dziękuję. Nie jest sztuką zrobić zbiórkę czy wyjazd. Sztuką jest być na nogach codziennie od 7 do 24 przez czternaście dni i wychowywać Państwa dzieci. Często wstając w nocy z powodu zuchów nie mogących spać oraz rozwiązywać mnóstwo spraw. Sztuką jest znaleźć czas, chęci i być na obozie. Obóz prowadzi się już przed obozem, trzeba zaplanować finanse, być odpowiedzialnym, a do tego wychować młodszą kadrę. Gdyby przyznawano medale za bycie odpowiedzialnym to druh Kuba powinien dostać 5 takich medali i za to serdecznie mu dziękuję.
Gromada zuchowa to wspaniali Rodzice. To Państwo również powinni dostać medal. Szczególnie za zaangażowanie. Do tej pory sprawdzali się Państwo przy remoncie zuchówki, akcji 1 %, wigilii i pomocy w transporcie oraz organziacji. Od dwóch lat Rodzice naszych zuchów jeżdżą jako kadra na obozy i zimowiska. Znajdujecie Państwo tydzień lub dwa tygodnie, aby zmierzyć się z zuchami:) Bez tej pomocy również nie byłoby gromady. Osobiście uważam, iż mistrzostwo osiągnęliśmy podczas Zlotu Chorągwii Dolnośląskiej. Przygotowanie punktów, transport, wyżywienie to dzięki Państwu zorganizowaliśmy super zabawę na 415 zuchów:) Za to Państwu dziękuję.
Gromada zuchowa to kadra i drużynowy. Bardzo dziękuję kadrze za pomoc zawsze i we wszystkim, a mi jako drużynowemu właściwie nie pozostaje nic innego jak tylko połączyć pomoc wszystkich wspaniałych ludzi, którzy mnie i naszą gromadę otaczają. Tylko tyle i aż tyle wystarczy, abyśmy dalej utrzymywali efekt naszej wspólnej pracy, jaką jest super zabawa i wychowanie dla zuchów z Leśnych Duszków.
Życzę sobie i Państwu wszelkiej pomyślności i mam nadzieję jak najdłuższej wędrówki po zuchowej ścieżce.
Kubo, Kadro, Zuchy, Rodzice i nasi Przyjaciele! Jesteście super! D Z I Ę K U J Ę !
phm. Michał Działowski harcerz orli
Drużynowy 23 ŚGZ Leśne Duszki
Blog opisuje przygody, sukcesy, zbiórki oraz wyjazdy 23 Świdnickiej Gromady Zuchowej Leśne Duszki. Gromada istnieje od dnia 25.03.1999. Gromadę prowadzi druh Michał Działowski wraz z przybocznymi: Elizą Kalbarczyk oraz stażystami: Mikaelą Ivasiutyn oraz Alicją Dzwoniarską. Gromada liczy 26 zuchów. W roku 2015 i ponownie w 2016 wygraliśmy Turniej Gromad, zostając dwukrotnie najlepszą gromadą w całej Polsce.

"BYĆ DZIELNYM I UMIEĆ SIĘ PIĘKNIE RÓŻNIĆ"
Aleksander Kamiński
Aleksander Kamiński
Dlaczego? Czyżby wszechobecne gorąco?
OdpowiedzUsuńOtoż nie:) Druh Michał nad morzem, a Druh Kuba chory:)
OdpowiedzUsuńI wszystko jasne. Zdrówka!
Usuń