sobota, 2 lipca 2011

Obóz gromady- dzień 02.07.2011

















Strażnik Texasu:)




Dzisiejszy dzień przywitał nas, niestety, niemiłym deszczem o różnym natężeniu. Na śniadanie jedliśmy ser żółty, bułeczki oraz warzywa. Czas przed obiadem minął nam na budowaniu ulepszeń naszego obozu. Mamy już prąd :) Na obiad podano nam kaszę gryczaną z pulpetem w sosie koperkowym z ogórkiem. Zupą dnia dnia było coś pomiędzy warzywną , a jarzynową. Jednak była bardzo dobra. Pochwała dnia dla druhny Aliny za kreatywne wykorzystanie pałatki wojskowej i przerobienie jej dla zucha w okrycie przeciwdeszczowe. Po obiedzie zajęliśmy się naszą bramą. W ciągu dnia napisaliśmy też własny kodeks obozu oraz wykonaliśmy indiańskie nakrycia głowy. Kolacja składała się z chleba, sera , dżemu, pasztetu i PARÓWEK!! JUHU:) Jutro podobno pogoda ma się poprawić! :)

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz