Poranna rozgrzewka - Fabian prawie zasnął:)
Odrobina luksusu dla kadry na obozie- ekspres do kawy z funkcją spieniania mleka;)
I jak wyżej- Drużynowy delektuje się espresso (70% arabica, 30% Robusta)
Na zdjęciu- w akcji nieśmiertelna wyrzynarka drużynowego
Majsterka - słowiańskie tarcze
W przypadku wątpliwości - na zdjęciu znajduje się Marcin K.
Brama do obozu
Zdjęcie z cyklu: profesjonalna kadra zuchowa
Zdjęcie z cyklu: profesjonalna kadra zuchowa
Zdjęcie z cyklu: profesjonalna kadra zuchowa
Zdjęcie z cyklu: profesjonalna kadra zuchowa
Za nami drugi dzień obozu. Rano odbyła się tradycyjna poranna rozgrzewka. Po śniadaniu zuchy walczyły z bałaganem z swoich namiotach. Podczas apelu odbyło się również sprawdzanie porządków. Do obiadu czas upłynął nam na przygotowywaniu strojów do wieczornej prezentacji obozów. Skończyliśmy już obozową bramę, a zuchy prawie wykonały namiotowe totemy. W między czasie cały obóz obchodził urodziny Magdy Szwarc. Był tradycyjny arbuz i świeczka. Po apelu zgrupowania zuchy szalały wraz z kadrą na dyskotece.
Ale wszyscy mają fajne stroje ! : )
OdpowiedzUsuńNieśmiertelny ekspres jest podstawą to dobrego funkcjonowania podobozu, a głównie kadry ; )
Szczygło :)
Super Pionierka :)
OdpowiedzUsuńWidać ze wszyscy świetnie się bawią !!A to najważniejsze ....
OdpowiedzUsuńDobra zabawa, świetna ekipa przepis na fajne wakacje gotowy!!!
Pozdrawiamy wszystkich Beata &Robert rodzice Piotra T.