poniedziałek, 10 lipca 2017

Obóz gromady 13.07.2017

Ten dzień należał do wyjątkowo intensywnych. Śniadanko, apel zajęcia, a w między czasie pakowanie sprzętu gromady. Tego dnia wysłaliśmy dwie palety naszego sprzętu oraz luźne rzeczy do Świdnicy. W tym miejscu należą się ogromne podziękowania dla Rodziców, którzy rozpakowali sprzęt w Świdnicy i zawieźli je do domu drużynowego. Dzięki temu jakoś zapakowaliśmy się do autokaru w drogę powrotną.
W między czasie zuchy udały się na grę terenową - w poszukiwaniu skarbu elfów. Oczywiście nie mogło być inaczej i ów skarb udało nam się odnaleźć. Po obiedzie część najstarszych zuchów udała się na zajęcia przygotowane przez harcerzy z drużyny harcerskiej "Czterolistna Koniczyna". Reszta zuchów miała w tej chwili chwilę zabawy oraz śpiewanki. W między czasie kończyli też książeczki na zuchowe gwiazdki.
Wieczorem cała gromada udała się na pomost, aby obrzędowo zakończyć obóz. Zuchy złożyły obietnicę i otrzymali gwiazdki. Drużynowy podziękował kadrze, rodzicom oraz zuchom za wspólny obóz. Niespodzianka spotkała również druha Huberta, który został naszym nowym przybocznym.































































Druhna Róża pokazuje nowo otrzymany wędrowniczy naramiennik.
Nasz sprzęt czeka na spakowanie.

Zajęcia dla najstarszych zuchów przygotowane przez drużynę harcerską "Czterolistna Koniczyna".






Dyplom ukończenia obozu przygotowany przez kadrę.
Nasz nowy nabytek - pieczęć lakowa.
Nasz sprzęt spakowany na paletę i wysłany do Świdnicy.

Dziś są Hani urodziny:)












Nasz nowy przyboczny- Hubert!
Obrzędowe zakończenie obozu.

6 komentarzy :

  1. ... i dalej nie ma Jasia Olszewskiego - on tam jeszcze jest na obozie? (c. Ania)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzis chyba ostatnia noc ;), fajnych psikusow życzę, pzdr

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj, to dziś w nocy będzie się działo! Igor nie śpij za mocno, bo Cię do lasu wyniosą z łóżkiem -;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piotrusiu, młodsza siostra, to też rodzina :))))))

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja również bardzo dziękuję druhnie kierowniczce Renacie za dopilnowanie każdego, nawet najmniejszego szczegółu na tym wspaniałym obozie. Całej przefantastycznej kadrze dziękuję za zaangażowanie w opiekę nad zuchami i za moc atrakcji i świetną zabawę. Zuchom dziękuję za ten wspólnie spędzony czas, za uśmiechnięte buzie, za powierzanie swoich smuteczków i małych tajemnic, za wszystkie przytulasy, wygłupy, wodne "bitwy" i dyskotekowe tańce. Rodzicom chcę powiedzieć, że wysłanie dziecka na obóz to najlepsze co mogliście zrobić i jestem pewna, że Wasza decyzja przyniesie Wam w przyszłości wiele dobrego. Wasze dzieciaki są fantastyczne a taki obóz to dla nich cenna lekcja. Pozdrawiam wszystkich serdecznie a obozowiczom życzę szerokiej drogi powrotnej!!!!Magda Janicka

    OdpowiedzUsuń
  6. Kilku filmików nie można odtworzyć, m. in. Stasia Błocha. Można to jakoś naprawić?

    OdpowiedzUsuń