niedziela, 9 lipca 2017

Obóz gromady - dzień 09.07.2017

Właśnie mija nam kolejny wspaniały dzień na naszym obozie. Jak zwykle rano zuchy wstały i wzięły udział w rozgrzewce. Następnie po śniadaniu udaliśmy się na polową mszę świętą do Niesulic. Szymon, Igor i Tymek służyli do mszy jako ministranci, a po niej na prośbę księdza zbierali do puszek datki na odbudowanie spalonej wieży katedry w Gorzowie Wlk. Chłopcy podczas realizacji tego zadania urośli o co najmniej 20cm:) Jako gromada jednolicie umundurowana zrobiliśmy bardzo miłe wrażenie na zgromadzonych uczestnikach mszy. Tutaj jednak muszę wtrącić kilka słów. Część zuchów ciągle nie ma kompletu umundurowania. Brakuje zakrytych butów (pełnych) w  ciemnym kolorze. Zwykle spodenki nie zastąpią tych harcerskich, gdyż ciężko włożyć tam pas harcerski. Problemem jest też u pojedynczych zuchów  brak munduru. Niestety wymagamy u każdego zucha jednolitego kompletu umundurowania, a szczególnie na obozie po całym roku zuchowym. Mundur to nie tylko ubranie to zbiór zasad zachowania, które wpajamy zuchom. 
Po obiedzie spędziliśmy czas na grach i zabawach, a następnie udaliśmy się nad jezioro. Wieczór to kąpiel oraz wieczorne czytanie książki.

1 komentarz :

  1. Extra! Igor ma buty moro w torbie ale cały czas chodzi w niebieskich! Proszę go upomnieć! Ania

    OdpowiedzUsuń