Kolejny bardzo ciekawy i intensywny dzień za nami. Zuchy miały coś ciekawego od rana do późnego wieczora. Dziś między innymi jezioro , kajaki,, gry i zabawy, eksperymenty magiczne, tajemniczy przyjaciel- losowanie, wieczorna zumba i film. Dziś druhna Kamila Pamuła wykonała też indywidualne i grupowe zdjęcia naszych zuchów. Mamy nadzieję, że uda nam Sie zdjęcia zamieścić na obozie.
Notka do rodziców od rodzica na obozie
Podzielę się z Państwem swoimi spostrzeżeniami ponieważ na obóz pojechałam jako opiekun ale także jako mama zucha. Bliskie mi są Państwa obawy i ciekawość: jak moje dziecko sobie radzi, czy zjadło i czy dobrze się bawi? Dlatego myślę, że ucieszy Państwa moja relacja. Odpowiedz na wszystkie nurtujące Państwa pytania brzmi: Tak tak, tak. Posiłki są dobre i nawet wybrany niejadek znajdzie coś dla siebie i nikt nie chodzi głodny. Żadne dziecko nie przychodzi po 5 min po posiłku, jak moje córki w domu, że jest głodne Jestem bardzo zaskoczona jak dzieci sobie radzą, jakie są samodzielne i zaradne. Ba! Poza tym, że same się ogarniają to jeszcze ciągle sobie pomagają nawzajem. Naprawdę, byłam świadkiem jak dziewczynka poszła rano do toalety, a inne w tym czasie pościeliły jej łóżko! Ot tak! To jak się bawią widać na zdjęciach, a wierzcie mi Państwo, że kiedy jest najweselej nikt nie ma głowy robić zdjęć. Zachowanie dzieci tutaj to prawdziwa Magia 🙂
Katarzyna Dzwoniarska
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz