Kolejny piękny dzień czas zacząć. W nocy mieliśmy małą burzę, którą prawie wszystkie zuchy smacznie przespały. Cześć kadry od 3.30 do 4.30 pilnowało rozwoju sytuacji. Poranny apel zakończyliśmy w miejscu naszej ewakuacji. Wszystko jest w porządku. Decyzję o ewakuacji zawsze podejmujemy z wyprzedzeniem, aby wyjście do miejsca schronienia odbyło się na spokojnie i bezpiecznie.
Aktualnie rozdajemy ubrania niczyje po wysuszeniu . Dziś zajęcia w świetlicy i jestemy przygotowani na różne warianty pogody. Dziś zuchy kończą gwiazdki, robią magiczne bransoletki oraz wiążą wezły.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz